poniedziałek, 27 maja 2013

Nie-logika miłości

Powrócę jeszcze do tekstu Arnolda Mindella:

...Związki wydarzają się jakby za sprawą magii...

Skoro związki wydarzają się za sprawą magii, to ile mamy przestrzeni dla wyboru?
Pamiętacie?



Zadam pytanie inaczej: Czy znacie człowieka, którego przestrzeń jest tak wielka i silna, żeby przeciwstawić się magii??? Czy to jeszcze ludzkie jest, czy już święte???

Czy zatem, kiedy na drodze Twojej staje człowiek, który otwiera się na na uczucie i na którego Ty jesteś otwarty - to czy istnieje siła, żeby temu spotkaniu przeszkodzić?
Czy istnieje logika, zasady, moralność i przestrzeń, która powstrzyma magię tego przyciągania? Skoro...

Twoja przeszłość i przyszłość również zawarta jest w tej atmosferze...

1 komentarz:

  1. Czasem jeden uśmiech, iskierka w oku obezwładnić potrafi potężnego czarownika, skruszyć serce wielkiego, bezwzględnego wojownika. Magia miłości potężniejsza jest niż wszystkie czary. Tak było, jest... i będzie :)

    OdpowiedzUsuń