poniedziałek, 4 marca 2013

cisza...

Krzyk do ciszy

W sercu moim jest taka cisza,
co myśli, słowa, czyny ucisza
i do jedności ze światem przybliża...
Cisza w sercu, co zbliża do sensu!

Ale codzienność obowiązkami roztrzepana
do ciszy zbliżyć się nie pozwala
i każe bez pamięci przez życie pędzić
z uszami trzymanymi na dźwięków uwięzi.

W sercu moim jest taka cisza
co to myśli, słowa, czyny ucisza...

Czemu kiedy Cię wzywam
milczysz i się nie odzywasz?!
Czemu kiedy krzyczę, wołam,
usłyszeć Ciebie nigdy nie zdołam?!

Przychodzisz do mnie tylko w ciszy,
a kiedy cierpię, to jej nie słyszę.
W sercu moim jest taka cisza
co do sensu przybliża i umożliwia poznanie...

Czemu wciąż nie słyszę, kiedy mówisz Panie?

Stoję sam na tym świecie rozwrzeszczanym
szpecę głosem przez szum zagłuszanym.
Ruszam samotnie na poszukiwanie ciszy
krzyczę, ale nikt mnie nie słyszy!

1 komentarz:

  1. Wśród wrzasku i chaosu
    szept wewnętrznego głosu
    usłyszeć - nie lada to sztuka!
    \\\\\wiem - to niełatwe.
    Lecz nie znajdzie nigdy, ten kto nie szuka...

    OdpowiedzUsuń