wtorek, 2 kwietnia 2013

Pociąg

Była sobie panieneczka nad wyraz skromna i miła
ale się w życiu swoim troszkę pomyliła
i nie do tego co trzeba pociągu razu pewnego wsiadła
a potem piła, paliła i niezdrowo jadła

A życie jej nie przywłaszczone
pędziło w drugą stronę

Aż pewnego ranka, kacem udręczona
odkryła, że w pociągu siedzi, ale to nie ta strona
i że drogą inną jej dusza podążać musi
zatem trzeba bagaże i siebie
przez okno pociągu wyrzucić

I uwierzyła, że w tym odkrywczym pędzie
pociąg jadący drogą właściwą
wkrótce dla niej przybędzie
i nie pomyli się nigdy więcej

A życie jej przywłaszczone
pojedzie we właściwą stronę


1 komentarz: